28 Lip 2009, Wto 23:27, PID: 166443
Jeśli zostanę w ten sposób przyparta do muru - mówię prawdę, że "Wolę słuchać innych, niż mówić"... i to zazwyczaj działa genialnie, a już tym, co ktoś o mnie pomyśli, staram sobie nie zaprzątać głowy.
Z czasem "otoczenie" przyzwyczaja się do takiego stanu rzeczy i nie zwraca uwagi. Z czasem ja się oswajam i uczestniczę w rozmowie.
W celach "samoobronnych" polecam nosić książkę, czasopismo, a w razie barku - komórka dobrze spełnia rolę "deski ratunku".
I do znudzenia będę powtarzać zasadę "Mądry zrozumie, głupi pomyśli, że tak musi być"...
Z czasem "otoczenie" przyzwyczaja się do takiego stanu rzeczy i nie zwraca uwagi. Z czasem ja się oswajam i uczestniczę w rozmowie.
W celach "samoobronnych" polecam nosić książkę, czasopismo, a w razie barku - komórka dobrze spełnia rolę "deski ratunku".
I do znudzenia będę powtarzać zasadę "Mądry zrozumie, głupi pomyśli, że tak musi być"...