20 Sty 2008, Nie 14:41, PID: 10422
mam 3-4 kolegow z ktorymi sie spotykam co jakis czas i 2 kolezanki z ktorymi tez sie widuje czesciej lub rzadziej. No z jedna z nich to znajomosc juz nabrala rumiencow i przeistacza sie w cos powazniejszego. Oczywiscie pomijam osoby z pracy, ktore widuje 5 dni w tyg., ale malo z nimi rozmawiam, nie uwazam ich tak konkretnie za kolegow/kolezanki.