07 Maj 2013, Wto 21:53, PID: 349918
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Maj 2013, Wto 21:57 przez Luka Bastardo.)
na mojej burackiej dzielnicy patrzenie ludziom w oczy to tzw "gra w frajera", gapisz się na ulicy, w szkole/autobusie/pracy obcym ludziom w oczy. kto spasuje, ten niby "frajer". gwarantuje, że to nie jest takie trudne, jak się wydaje. jak wytrzymcie parę sekund to uwierzcie, 90% ludu spuszcza wzrok, zaręczam. tylko trzeba opracować mimikę przed lustrem, lekki uśmiech bez szczerzenia się na początek, kąciki ust troszkę do góry. to ważne, bo ja np na umiarkowany/ średnio mocny lęk reaguję gestami agresji/wrogości, mrużę oczy, zaciskam pięści itp. już słyszałęm nie raz, że gapię się jak psychopata. to nie pomaga zdobyć sympatii
można zacząć od osób starszych, dzieci, i takich ludzi neutralnych, zwyczajnych, potem osoby o większym autorytecie.
mam jeszcze tylko kretyński nawyk "rozbieganych oczek" jak podchodzę do dziewczyny, to odrazu się wyczuwa i zbija faceta w statystyce. tego jeszcze nie ogarnąłem. w ogóle kontakt wzrokowy sam na sam z dziewczyną, która mi się podoba -> maasakra. za to z koleżanką nie ma problemu, mogę się gapić i cały czas więc można, jak zwykle, to wszystko siedzi w bani...
aha, jak widzicie jakichś dresów/kiboli/ dopakowanych typów lepiej "grę w frajera" sobie podarować haha, najlepiej wyobraźić sobie jakiś punkt na prostej lini wzroku obok nich i cały czas się w niego gapić, w żadnym wypadku głowa w dól, ani też nie zadzierać do góry!
można zacząć od osób starszych, dzieci, i takich ludzi neutralnych, zwyczajnych, potem osoby o większym autorytecie.
mam jeszcze tylko kretyński nawyk "rozbieganych oczek" jak podchodzę do dziewczyny, to odrazu się wyczuwa i zbija faceta w statystyce. tego jeszcze nie ogarnąłem. w ogóle kontakt wzrokowy sam na sam z dziewczyną, która mi się podoba -> maasakra. za to z koleżanką nie ma problemu, mogę się gapić i cały czas więc można, jak zwykle, to wszystko siedzi w bani...
aha, jak widzicie jakichś dresów/kiboli/ dopakowanych typów lepiej "grę w frajera" sobie podarować haha, najlepiej wyobraźić sobie jakiś punkt na prostej lini wzroku obok nich i cały czas się w niego gapić, w żadnym wypadku głowa w dól, ani też nie zadzierać do góry!