17 Lut 2011, Czw 14:04, PID: 240102
Z nauczycielami i osobami, które mają nade mną "władzę" (musiałam to jakoś nazwać ) mam podobnie. Albo patrze na nie i właśnie zaczynam łzawić, albo tylko zerkam, albo patrze w dół, ale najczęściej to omijam nauczycieli, wykładowców i potencjalnych pracodawców bo nie umiem z nimi rozmawiać (po prostu mózg mi zanika, P.S.tak w ogóle to nie wiem, czy jak się nie zmienię, to dostanę kiedykolwiek jakąś dobrą pracę).