16 Maj 2020, Sob 19:27, PID: 821115
(16 Maj 2020, Sob 18:34)Kra_Kra napisał(a): Trudno mi to wyjaśnić, po prostu myślę, że czasem trzeba dotrzeć do takiego punktu, w którym nawyk staje się nie do zniesienia - wtedy znajdziemy w sobie mobilizację, by się z tego wyrwać czym prędzej. Musimy w sobie wytworzyć taki ultra mocny mechanizm skojarzeniowo-awersyjny...To jest metoda.
Ale na niektórych lepiej podziała metoda małych kroków (bo np. mają silny mechanizm broniący przed ostrym odbiciem i twardym resetem).
Chyba w tym klucz, żeby dobrze najpierw rozeznać, jakie mamy wyuczone mechanizmy, zniekształcenia poznawcze, i wyczuć, jaką metodę wybrać.
Gratuluję postępu życiowego, @Kra_Kra!