03 Lis 2011, Czw 21:55, PID: 278441
Wg. mnie prokrastynacja wynika z lęku przed porażką ,albo przed czymś nieprzyjemnym. Taki lęk przed lękiem. Może to ma związek z niska samooceną i niewiarą we własne siły? Co do rzekomej trudności leczenia to pewnie dla lekarzy wszystko jest trudne na co nie działają psychotropy. Sytuacja ,gdy na coś nie można przepisać piguł pewnie burzy im światopogląd ,więc z góry zakładają ,że to coś musi być trudne. W końcu większość zaburzeń mają opanowane i wszystkie można leczyć SSRI. Nerwica natręctw, depresja, fobia społeczna, agorafobia itd.