08 Cze 2010, Wto 0:54, PID: 209409
anikk napisał(a):... Ja nie potrafię się do niczego zabrać, bo się boję, że zrobię źle, więc odsuwam to od siebie i nie robię nic. Strasznie mnie to męczy... A i tak kiedyś zrobić trzeba. I nieważne, czy płacą, czy mam nóż na gardle, po prostu nie mogę...
Moim zdaniem to właśnie jest najgorsze, gdy po serii wymówek w końcu zdajesz sobie sprawę że odsuwanie od siebie danego zadania tylko pogarsza sytuację i mimo to dalej nie jesteś w stanie nic z tym zrobić