01 Mar 2023, Śro 20:47, PID: 867181
Podczepię się trochę pod temat. Jak sobie radzicie z odwagą i otwartością w kontekście takich wizyt? Bardziej może też o psychologa / terapeutę mi chodzi. Zawsze to było dla mnie nie do przejścia. Do psychiatry swego czasu chodziłam, ale tam wizyty są zdawkowe, choć i tak poszłam dopiero jak mnie depresja przycisnęła. Na terapię natomiast nie umiałam się zdecydować. Fakt, że często powątpiewam czy usłyszę tam o sobie coś czego nie wiem (autoanalizowanie siebie to chyba jakaś moja obsesja od dziecka xD), natomiast uświadamiam sobie, że najbardziej przeraża mnie to, że musiałabym się otworzyć i komuś obcemu opowiadać najbardziej osobiste rzeczy. I tak zrobiłam postęp w ostatnich latach w temacie otwartości... no ale żeby tak całkiem? ; D
Ciekawi mnie jakie są wasze wrażenia i podejście w tej kwestii, a widzę sporo osób na forum uczęszczających na terapie.
Ciekawi mnie jakie są wasze wrażenia i podejście w tej kwestii, a widzę sporo osób na forum uczęszczających na terapie.