25 Lut 2022, Pią 14:00, PID: 854929
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Lut 2022, Pią 14:08 przez niki111.)
Jak będzie tragicznie to zawsze można wyjść na żądanie, ja byłam 3 razy w psychiatryku, szpital szpitalowi nierówny, 2 razy wyszłam na żądanie, niechętnie, ale mi dali wypis, bo takie miałam prawo A tak ogólnie to ja wzięłam trochę ubrań, dwie piżamy, kapcie, telefon, ładowarkę, słuchawki, książkę, szampon, tampony, żel pod prysznic, jakieś malowidła do oczu (robiłam makijaż w szpitalu ), jakieś żarcie, moją ulubioną poduszkę i zapas papierosów. Dużo nie brałam, mi przetrzepali całą torbę, zabrali np. pasek od torby Pamiętam jak trafiłam tam pierwszy raz to byłam totalnie bez niczego, pielęgniarki dały mi piżamę, jakiś żel pod prysznic, coś tam było, dopiero następnego dnia rodzina przywiozła mi rzeczy.
U mnie w szpitalu nie zabierali kabli do ładowarki, tylko na noc, no i ja byłam na sali z kamerą i byłam pod obserwacją 24h
U mnie w szpitalu nie zabierali kabli do ładowarki, tylko na noc, no i ja byłam na sali z kamerą i byłam pod obserwacją 24h