19 Sie 2020, Śro 16:43, PID: 826413
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Sie 2020, Śro 16:48 przez bajka.)
nie, mimo, że lubię nawet, to uważam, że posiadanie dziecka i problemów psychicznych, niepewność finansowa powinny "dyskwalifikować" na starcie, w takiej sytuacji myślę, że chęć posiadania dziecka, pomimo braku warunków wszelakich, jest okrutnie samolubna ("chcę mieć kogoś, kto będzie mnie kochał mimo wszystko, kogo ja będę kochać blabla" albo "wszyscy majom amam i ja", albo łapanie na dziecko, chociaż trudno mi uwierzyć, że to się dalej robi). Oczywiście, nie jest z góry pewne, że takie dziecko zostanie życiową niedorajdą, nieszczęśliwym bardzo człowiekiem, ale jest to wielce prawdopodobne.
w przeciwieństwie do partnera, argument który tutaj był rzucony, dziecko nie może się wynieść, kiedy chce xd I śmiem tweirdzić, że wpływ rodzica na psychikę dziecka jest znacząco większy, niż wpływ na psychikę partnera.
w przeciwieństwie do partnera, argument który tutaj był rzucony, dziecko nie może się wynieść, kiedy chce xd I śmiem tweirdzić, że wpływ rodzica na psychikę dziecka jest znacząco większy, niż wpływ na psychikę partnera.