23 Sty 2015, Pią 1:11, PID: 431214
Jesli miałbym mieć dziecko to tylko wtedy gdybym miał możliwość wychować je podług modelu przedwojennego , gdzie ojciec przyjmuje swoje potomstwo gdy te zdoła o własnych siłach stawić się przed nim w jego biurze. Dziecko słyszy kilka wyważonych słów które bardziej kształtują jego hard ducha oraz szkielet moralny , niż te żałosne niańczenie i poświęcanie całej uwagi i wolnego czasu , które degeneruje z natury już rozbestwione ego dziecka.