29 Mar 2021, Pon 14:39, PID: 840027
A próbujecie może czegoś z medycyny niekonwencjonalnej?
Pytam, bo dzisiaj trochę nie z własnej woli i podstępem, wylądowałam w rękach terapeutki access bars. To polegało na uciskaniu punktów na głowie i miało rozładować napięcie, poprawić samopoczucie i takie tam cuda. Dla mnie trochę creepy, ogólnie jestem nastawiona mocno sceptycznie do takich metod. W prawdzie po wszystkim czułam się zrelaksowana i śpiąca, ale myślę że to bardziej zasługa tego, że prawie godzinę leżałam bez ruchu pod kocem xd Terapeutka za to twierdziła że to jest właśnie pierwszy efekt, no cóż. A działanie podobno długofalowe, zobaczymy haha
Pytam, bo dzisiaj trochę nie z własnej woli i podstępem, wylądowałam w rękach terapeutki access bars. To polegało na uciskaniu punktów na głowie i miało rozładować napięcie, poprawić samopoczucie i takie tam cuda. Dla mnie trochę creepy, ogólnie jestem nastawiona mocno sceptycznie do takich metod. W prawdzie po wszystkim czułam się zrelaksowana i śpiąca, ale myślę że to bardziej zasługa tego, że prawie godzinę leżałam bez ruchu pod kocem xd Terapeutka za to twierdziła że to jest właśnie pierwszy efekt, no cóż. A działanie podobno długofalowe, zobaczymy haha