11 Sty 2021, Pon 14:16, PID: 834902
Dla mnie te medytacje i afirmacje brzmią jak bulshit. Równie dobrze można nazwać je spacerem, bo w tym wszystkim chodzi o zatrzymanie się, w sensie nie dosłownym, i przeanalizowanie swojej sytuacji jakby z szerszej perspektywy. Jakiś jak słyszę "medytacja" czy "modlitwa" to mnie nosi.
Pisanie mi też pomaga. Dobrze jest zobaczysz swoje myśli czarno na białym. Pomaga też zabawa za zwierzakiem.
Ale to wszystko i tak tylko czasowe rozwiązania. Na dłuższą metę nie pomagają.
Pisanie mi też pomaga. Dobrze jest zobaczysz swoje myśli czarno na białym. Pomaga też zabawa za zwierzakiem.
Ale to wszystko i tak tylko czasowe rozwiązania. Na dłuższą metę nie pomagają.