12 Maj 2021, Śro 17:52, PID: 842387
@Ciasteczko, wycofana, introwertyczna, neurotyczna byłam od zawsze. Schemat unikania rozpoczął się w szkole podstawowej, jednak formę patologiczną przybrał dopiero na studiach. Średnie ogólnokształcące z maturą. Rzuciłam 2 kierunki studiów i studium zawodowe. Myślę, że wpływ na moje zaburzenia miały głównie czynniki genetyczne i trochę wychowanie.
Ja też źle sobie radzę w sytuacjach, kiedy relacje z szefem, współpracownikami nie układają się po mojej myśli. Ogólnie mogłabym pracować bez ludzi, a jeśli z ludźmi, to w komfortowej atmosferze, oczywiście wykonując przy tym mało stresujące czynności. Jeżeli pojawia się jakikolwiek dyskomfort, mam ochotę rzucić pracę. W obecnej pracy ludzie wydają się być w porządku, przełożona też, jednak zupełnie nie radzę sobie z obsługą trudnego klienta.
Ja też źle sobie radzę w sytuacjach, kiedy relacje z szefem, współpracownikami nie układają się po mojej myśli. Ogólnie mogłabym pracować bez ludzi, a jeśli z ludźmi, to w komfortowej atmosferze, oczywiście wykonując przy tym mało stresujące czynności. Jeżeli pojawia się jakikolwiek dyskomfort, mam ochotę rzucić pracę. W obecnej pracy ludzie wydają się być w porządku, przełożona też, jednak zupełnie nie radzę sobie z obsługą trudnego klienta.