12 Maj 2021, Śro 15:18, PID: 842381
@Kacper Osobowości dyssocjalnej nie da się zmienić, bo oni sami nie chcą tego. Psychopaci nie mają wglądu, nie odczuwają też lęku, fobii społecznych i ogólnie odnoszę wrażenie, że psychopaci łatwiej się przez to adaptują do różnych warunków, w tym więziennych. Dla fobika i osoby zdrowej więzienie to koszmar z różnych powodów, dla psychopaty, zwłaszcza recydywisty jest to zwykła sytuacja w jakiej się aktualnie znajduje, oni pewnie nie myśla o tym nawet za bardzo.
Nie wiem czy psychopatia to dobry przykład, bo to jedyne zaburzenie osobowości, gdzie cierpienie psychiczne odczuwa typowo społeczeństwo, a nie osoba zaburzona. W każdym innym zaburzeniu, nawet u narcyzów masz dyskomfort psychiczny i często na tej bazie uwzględnia się rokowanie zaburzeń osobowości.
Nie wiem czy psychopatia to dobry przykład, bo to jedyne zaburzenie osobowości, gdzie cierpienie psychiczne odczuwa typowo społeczeństwo, a nie osoba zaburzona. W każdym innym zaburzeniu, nawet u narcyzów masz dyskomfort psychiczny i często na tej bazie uwzględnia się rokowanie zaburzeń osobowości.