01 Gru 2020, Wto 18:25, PID: 832871
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Gru 2020, Wto 18:26 przez Gorylcio.)
Dlatego jestem właśnie sceptyczny do tych poradnictw zawodowych przy urzędach pracy i w fundacjach. Ktoś musi mnie kompleksowo "zdiagnozować" na cyklach z spotkań, poprzez wnikliwą rozmowę oceniając moją osobowość, znaleźć moje mocne i słabe strony, przeanalizować zainteresowania oraz powiedzieć co jest możliwe do poprawienia we mnie, by nadawać się jako pracownik XYZ.
Taka biurewka z urzędu mi za wiele nie pomoże na jednym spotkaniu, zadając ogólne pytania i każąc wypełniać jakiś test z również ogólnymi pytaniami. Coś takiego może jest dobre dla normalsa....
Nie wiem, może coach?
Taka biurewka z urzędu mi za wiele nie pomoże na jednym spotkaniu, zadając ogólne pytania i każąc wypełniać jakiś test z również ogólnymi pytaniami. Coś takiego może jest dobre dla normalsa....
Nie wiem, może coach?