29 Mar 2021, Pon 18:48, PID: 840048
(28 Mar 2021, Nie 23:36)Jasiu1234 napisał(a): Zasady życia są niestety brutalnie proste, albo ktoś sam się zabierze za siebie, albo zginie marnie. Marnie, czyli w samotności, potwornej pustce, biedzie i depresji, bez rodziny i przyjaciół...
Od razu "w potwornej pustce, biedzie i depresji" - można przecież zginąć w wypadku, zejść po 50-tce na zawał, łykać antydepresanty albo odziedziczyć jakiś spadek.
Katastrofizacja w pełnej krasie. To chyba odpowiedź na słynne pytanie: "Co się może wydarzyć najgorszego?"