21 Lip 2020, Wto 17:23, PID: 824893
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Lip 2020, Wto 17:24 przez H. Rosenwald.)
(21 Lip 2020, Wto 12:47)Zasió napisał(a): Jeśli boisz się nawet własnej rodziny, to jest naprawdę tragicznie. Chyba tylko jakieś mocne cuksy mogą tu pomóc.Nie boję się abstrakcji, które mam w głowie. To piękne światy. Tam jest inaczej. Przychodzą w różnych momentach!! Chce żeby były zawsze a nie na chwilę. W moment mogę być gdzie zechce i kim zechce.
(21 Lip 2020, Wto 13:54)Zasió napisał(a): Też bym żył, ale nie aż w takiej. Zakupy, jakieś wyjścia poza dom są jednak potrzebnePrzyzeimnosc to nuda i rozczarowanie. Mam wyjść i dostać w mordę obelga? Po co? Moja głowa sama mnie przecenia to po co Jeszce ludzie