17 Cze 2020, Śro 17:13, PID: 823108
(17 Cze 2020, Śro 14:21)petysana napisał(a):Nie ma się co smucić, im szybciej się tego podejmiesz tym lepiej. Faktycznie możesz spróbować sobie napisać co chcesz powiedzieć i przyjść z kartką. Możesz nawet powiedzieć, że wolisz czytać. Ja kiedy byłem bardzo zablokowany na pierwszych dwóch sesjach, które były zapoznawcze, a byłem wtedy w gorszym stanie, powiedziałem, że gdybym pisał,, wyglądało by to lepiej więc terapeutka do podchwyciła i na następną sesję kazała przynieść swój życiorys z opisem problemów na kartce, zabrała to do domu i sobie przeczytała. Teraz robię sobie notatki, żeby nie zapomnieć o czym chcę podyskutować i być pewnym, że ubiorę to w odpowiednie słowa. Ja też uważam, że bardzo konkretnie i szczegółowo piszesz, więc potencjał w tobie jest, zostaje tylko kwestia pracy nad lękami, co jak już pisałem im szybciej zrobisz tym lepiej(17 Cze 2020, Śro 14:15)Żółwik napisał(a): Pech z tym odwołaniem...Chwilę temu zadzwoniła do mnie mama i przekazała mi, że znów przełożono mi wizytę, tym razem na najbliższą sobotę... A już tak się cieszyłam, że do sierpnia będę miała spokój
Nie ma co się do samej wizyty przygotowywać.
Ale może jakaś autoterapia w stylu: https://www.phobiasocialis.pl/thread-10400.html
?