07 Maj 2020, Czw 12:01, PID: 820528
Nie chodzi o to żeby go prosić nawet ale jak mu nie powiesz jaki masz problem, to skąd ma się domyślić że mogłby Ci w czymś pomóć. Jak byłam w liceum dostawałam 0 kasy nawet jak już powiedzmy mi się buty rozwalały i potrzebowałam nowych to słyszałam nie. Po kilku odmowach przestałam pytać. Potem na studiach znajoma mnie spytała skąd wiem że nie dostane kasy na cos tam, skoro nawet nie spytałam tylko z góry zakładam. No więc zapytałam i wbrew temu czego się spodziewałam często dostawałam to o co prosiłam.