06 Gru 2020, Nie 23:08, PID: 833078
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Gru 2020, Nie 23:08 przez Kiwi.)
Kusi mnie, żeby spróbować te placebo zioła (chodzi mi po głowie ashwagandha). Są drogie (w formie olejku około 135 zł na miesiąc - dla mnie to bardzo droga zabawa, chyba że warto, no to wtedy warto, ale jak ma nie działać to nie warto), ale mają bardzo dobre opinie. Naprawdę bardzo dobre. Co prawda to internet i 90% tych opinii to mogą być marketingowe fejki... Ale może warto spróbować.
Jestem taka zamulona i powolna... Może akurat podniosłyby moją ogólną ocenę życia z 3/10 na chociaż 3,5 na 10.
Próbował ktoś ostatnio?
Jestem taka zamulona i powolna... Może akurat podniosłyby moją ogólną ocenę życia z 3/10 na chociaż 3,5 na 10.
Próbował ktoś ostatnio?