23 Paź 2019, Śro 22:44, PID: 808622
Mnie się wydaje, że tylko wszystko negujesz w swojej osobie. Jestem dziwny i nikt mnie lubi. Robię za wolno i pewnie źle. Wszyscy mają mnie za dziwaka..itd Na pewno jest wręcz odwrotnie. Nikt do Ciebie nic nie ma(najwyżej pomyśli ciekawe co to za gość, trochę nieśmiały, może go bardziej poznać? Potem zagadam)..Może to jakiś skutek uboczny leków? Ja nigdy nic nie brałem, ale ja często sobie w pracy na siebie robiłem presje i robiłem wręcz za dwóch bo mi się wydawało, że robię coś za wolno, że ktoś się zaraz do czegoś przyczepi a przez to wyprzedzałem innych z robotą. Na magazynie nawet na przerwę nie poszedłem bo się wstydziłem/bałem jako świeżak, że ktoś coś powie W innych robotach ja bylem skryty, dużo nie mówiłem, ale jednak mimo to byłem kontaktowy. Czasem do kogoś zagadałem, pośmiałem się popytałem. Lubiłem swoją kierowniczkę w CallCentre i na przerwach chodziłem do niej pogadać i pożartować, że nie nadaje się chyba do tej roboty. Ona - Nadajesz nadajesz! Ważne żeby nie być mrukiem i coś pogadać z ludźmi.