15 Paź 2019, Wto 14:59, PID: 807844
Ja tylko dodam, że nie warto myśleć w sposób egocentryczny. Na szczęście nie jesteśmy pępkami świata, o których wszyscy myślą, mówią i analizują nasze zachowanie. Ludzie mają swoje sprawy, problemy i w większości mają wy+ na otoczenie. Naprawdę nikt nie analizuje dlaczego ktoś przyszedł sam do kina/restauracji/na basen.
Może z wyboru, może z konieczności.
Odpowiadając na pytanie autora - czujesz, że to obciach, bo to typowe fobiczne myślenie i lęk przed oceną; „co inni powiedzą? Na pewno będą się śmiać/już krzywo patrzą.” Czyli patrzenie na świat przez pryzmat własnych zaburzeń i nadinterpretowanie rzeczywistości z negatywnym nastawieniem i uprzedzeniami.
Podsumowując - @Bobek90 idź do kina i spróbuj skupić się na filmie, a nie na reakcji otoczenia. Na początek wybierz seans w mało popularnym terminie, czyli w środku tygodnia i najlepiej wczesna godzina, może się okazać, że oprócz Ciebie na sali będzie tylko kilka osób, też solo.
Baw się dobrze i nie rezygnuj z przyjemności.
Też się wybieram na Jokera, czekałam aż minie pierwsza fala, bo mlaskających tłumów nie zdzierżę.
Może z wyboru, może z konieczności.
Odpowiadając na pytanie autora - czujesz, że to obciach, bo to typowe fobiczne myślenie i lęk przed oceną; „co inni powiedzą? Na pewno będą się śmiać/już krzywo patrzą.” Czyli patrzenie na świat przez pryzmat własnych zaburzeń i nadinterpretowanie rzeczywistości z negatywnym nastawieniem i uprzedzeniami.
Podsumowując - @Bobek90 idź do kina i spróbuj skupić się na filmie, a nie na reakcji otoczenia. Na początek wybierz seans w mało popularnym terminie, czyli w środku tygodnia i najlepiej wczesna godzina, może się okazać, że oprócz Ciebie na sali będzie tylko kilka osób, też solo.
Baw się dobrze i nie rezygnuj z przyjemności.
Też się wybieram na Jokera, czekałam aż minie pierwsza fala, bo mlaskających tłumów nie zdzierżę.