22 Wrz 2019, Nie 19:22, PID: 805764
Hej Ciasteczko, a nie myślałaś o tym żeby podejść do nich jak tak przekładają towar na twojej palecie i zapytać coś w stylu "Hej, może powiecie mi jak to układać tak żeby było dobrze? Bo widzę, że co chwilę po mnie poprawiacie".
Jesli chodzi o zagadywanie to na magazynach już tak jest. Tym bardziej za granicą, gdzie dużo jest osób, które czują się samotne, więc gawędzą gdzie się da. Zacznij również im zadawać pytania typu jak tam leci, a dowiesz się jaki jest ich stosunek do Ciebie. Moga się faktycznie z Ciebie śmiać, bo jesteś kimś kogo nie mogą poznać, a są bardzo ciekawi. A może tylko sobie to wmawiasz.
Jeśli chodzi o to, że nazywają Cie student, to może to z tego powodu, że im się nie podoba to jak ukladasz te palety i twierdzą, że mimo tego, że tyle lat się uczyla, to prostych rzeczy nie potrafi. To takie uproszczone myślenie. Wiadomo przecież, że raczej nie studiuje się układania towaru na palecie, a one też na pewno nie we wszystkim od razu były świetne.
Jesli chodzi o zagadywanie to na magazynach już tak jest. Tym bardziej za granicą, gdzie dużo jest osób, które czują się samotne, więc gawędzą gdzie się da. Zacznij również im zadawać pytania typu jak tam leci, a dowiesz się jaki jest ich stosunek do Ciebie. Moga się faktycznie z Ciebie śmiać, bo jesteś kimś kogo nie mogą poznać, a są bardzo ciekawi. A może tylko sobie to wmawiasz.
Jeśli chodzi o to, że nazywają Cie student, to może to z tego powodu, że im się nie podoba to jak ukladasz te palety i twierdzą, że mimo tego, że tyle lat się uczyla, to prostych rzeczy nie potrafi. To takie uproszczone myślenie. Wiadomo przecież, że raczej nie studiuje się układania towaru na palecie, a one też na pewno nie we wszystkim od razu były świetne.