31 Lip 2019, Śro 21:07, PID: 800495
No to ja biore SSRI , no cos tam faktycznie poprawia i zwieksza hcec nawiazywania rozmow z innymi, ale zeby az ekstrawertyka ze mnie zrobilo, to nie.
Wczoraj gadalam z jedna kobieta, nie wiem co brala ale podobno nie dosc ze uspokaja to jeszcze dodawalo takiej radosci zycia. No ale to tez nie jest zmiana osobowosci co najwyzej lepsze samopoczucie, a jak lepsze samopoczucie to wiadomo ze i wiecej sie chce i czlowiek mniej przybity chodzi.
To o czym pisze Piesek to moga byc jakies skutki uboczne zanim lek sie przyjmie, potem sie moze unormuje. Choc to tez jedna wielka niewiadoma. Ja bym tam jeszcze poczekala ze zmiana lekow w kazdym razie.
Wczoraj gadalam z jedna kobieta, nie wiem co brala ale podobno nie dosc ze uspokaja to jeszcze dodawalo takiej radosci zycia. No ale to tez nie jest zmiana osobowosci co najwyzej lepsze samopoczucie, a jak lepsze samopoczucie to wiadomo ze i wiecej sie chce i czlowiek mniej przybity chodzi.
To o czym pisze Piesek to moga byc jakies skutki uboczne zanim lek sie przyjmie, potem sie moze unormuje. Choc to tez jedna wielka niewiadoma. Ja bym tam jeszcze poczekala ze zmiana lekow w kazdym razie.