14 Lip 2019, Nie 19:49, PID: 798911
Ja się wychowałem i niestety nadal mieszkam na ogromnym blokowisku, jakiego przypuszczalnie w Poznaniu nie ma. Co prawda nie jest to Praga i mam tutaj nie mało zieleni, ale te widoki o których pisałaś tj. dresiarze, alkoholicy, narkomani czyt. ogólnie patologia to dla mnie norma. Byłbym wręcz zdziwiony gdybym przez dłuższy czas ich nie widział czy słyszał. To chyba urok każdego dużego miasta, ale nie mam za bardzo odniesienia do innych metropolii, bo jeśli w nich przebywałem to tylko okazyjnie i na krótko.