22 Maj 2019, Śro 21:41, PID: 793145
Katolizyzm/tradycjonalizm to jedno, kwestia negatywnego postrzegania "łatwych" kobiet może mieć też głębsze korzenie. Z ewolucyjnego (czy nawet ogólnie biologicznego) punktu widzenia xx potencjalnie płaci za seks znacznie wyższą cenę niż xy. Zmiksujmy to z kulturą i widać jak na dłoni dlaczego choćby pod tym względem "ruchaczy" i "dawaczki" nierównorzędnie się traktuje.