06 Lis 2020, Pią 2:01, PID: 831557
(04 Lis 2020, Śro 10:39)Żółwik napisał(a): Ja też zacząłem w normalnym czasie mówić, a czytać bardzo szybko – teksty z gazet już w wieku 4 lat. We wczesnych latach szkolnych odstawałem w górę od rówieśników w zakresie zdolności intelektualnych i zasobu pojęciowego, a w dół w zakresie komunikacji społecznej, umiejętności zabawy czy rozpoczynania rozmów.
Taki zwyczajny "joy" z bycia wśród ludzi złapałem chyba dopiero na studiach.
Ja miałam bardzo podobne doświadczenia. Też zaczęłam mówić w normalnym czasie. Czytać zaczęłam napewno zanim poszłam do zerówki. Ostatnio siostra mi powiedziała, że pamięta, że dziadek powtarzał, że ja czytałam już w wieku 3 lat 😁 Nie wiem czy tak było naprawdę. Kontakty społeczne nie były mi potrzebne. Może nie do końca nie były potrzebne, ale nie zwracałam na nie uwagi. Nie potrafiłam się bawić. Kiedy inni się bawili to zastanawiałam sie po co oni to robią. Byłam poważniejsza niż inne dzieci. Do 10 roku życia to nie był dla mnie problem. W wieku 11 lat zostałam wyraźnie odrzucona przez rówieśników i to już był problem.
Nigdy nie zdiagnozowano u mnie zespołu aspergera. W tym teście wyszło mi że mam cechy za i neurotypowe. Nie wiem tak naprawde czy mam aspergera czy nie.