19 Maj 2019, Nie 17:39, PID: 792797
(19 Maj 2019, Nie 16:35)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Miałam na myśli to, że zauważyłam, że pewne osoby bardziej neurotypowe albo to postrzegały bardzo stereotypowo, albo wyśmiewały to, co mówię, czy dawali żarty czy inne sarkastyczne teksty, które brałam dość dosłownie, bo ja ogólnie nie mam wyczucia do komunikatów niewerbalnych i również nie mogę wyczuć z jakich powodów jakieś osoby akurat chcą działać na moją niekorzyść. Też w pewnych momentach było tak, że pewne osoby zmylały mnie celowo z informacjami, bo chciały inaczej wyjść w moich oczach czy jakoś chciały na mnie wpłynąć emocjonalnie, a potem mnie przepraszały i przyznawały mi rację, bo nie wiedziały, że ja mogę to wziąć dosłownie lub nie spodziewały się, że tyle faktów mogę pamiętać... No i sobie zupełnie z tym nie radzę: Dla pewnych osób wysoka logika i abstrakcja mojego myślenia nie jest łatwa do pojęcia, a dla mnie komunikaty niewerbalne czy jakieś sytuacje społeczne są również nielogiczne i nie potrafię ich zrozumieć tak łatwo. XP
Myślę, że po tym, co nam o swoich trudnościach opowiadasz, będziemy Cię mogli lepiej rozumieć (lub szybciej wyjaśnić przyczynę nieporozumienia). Dobrze, że to tak szczegółowo opisujesz, bo to więcej mówi niż łatka "aspergerki" (we wstępnej samodiagnozie).
Nie przypuszczam, żeby ktoś tu celowo działał na Twoją niekorzyść.