18 Maj 2019, Sob 23:50, PID: 792727
(18 Maj 2019, Sob 23:35)KA_☕☕☕_WA napisał(a):Ciekawe. Ja chyba tylko gadam do siebie, jak jest czasem zakłócona moja podzielność uwagi, a mam zrobić coś, co ktoś mi zlecił i wychodzi z tego coś takiego, że jak gotuję czy coś jem i ktoś mi to zakłóci np. prośbą o przyniesienie soli, to potrafię czasem idąc do kuchni mówić np."przynieś sól z szafki", bo tak to bym zapomniała mając inną czynność akurat w myślach. [\quote](18 Maj 2019, Sob 22:11)Ninkka napisał(a):(18 Maj 2019, Sob 21:57)KA_☕☕☕_WA napisał(a):Ja raczej nie wokalizuję, ale np. lubię sobie czasem zapisać w notatniku pewne zdania, które mówię sama do siebie czy coś, ale jednak większość rzeczy zostawiam w swojej głowie.Cytat:[quote='KA_☕☕☕_WA' pid='792714' dateline='1558211433']Monolog wewnętrzny mam non stop, a gdy jestem sam, to często wokalizuję.
Czy często mówisz coś do siebie?
Ja ostatnio jak siedziałam 99% czasu w domu, to strasznie się rozgadałam ze sobą. xD Aż mój chłopak zwrócil uwage na to, że nawet jak on jest, to gadam więcej do siebie niż do niego. : D
No przy problemie z podzielnościa uwagi to trzeba sobie czasem tak pogadać. Jak się ostatnio uczyłam na kolokwium że statystyki i rozwiązywałam takie wieloetapowe zadania, to nagadalam się przy tym że hej. Potem tylko się bałam, żeby mi to na sprawdzianie też nie weszło, ale jakiś dałam radę trzymać gębę na kłódkę. : P
Często też prowadzę takie rozmowy gdy nie mogę się na coś zdecydować np. "Co ja będę jadła... Lepszy ser, czy twarożek? O, może jeszcze pomidorki wezmę i cebulkę.". Xd