14 Maj 2019, Wto 21:22, PID: 792338
Miałem i mam styczność z osobami, które posługiwały się najniższymi możliwymi stawkami, z bardzo przyziemnych pobudek. Uzyskać i jak najmniej stracić. Oczywiście na środowisko ma to negatywny wpływ. Osoba, która traci, sama również przepada - jako pracownik, jako klient, po prostu już nie wróci. Niezbyt przyszłościowe podejście, ale z drugiej strony, liczy się przecież "teraz". Od dawien dawna wiadomo, że najłatwiej jest się dorobić na czyjejś stracie. Niemoralne, ale prawdziwe. Wygrywa ten, kto jest szybszy.