16 Kwi 2019, Wto 13:28, PID: 789224
Ja mam coś podobnego. W dzieciństwie drażnił mnie dotyk ubrań i najlepiej jeśli były luźne, bo inaczej nie mogłam się na niczym skupić. Potem z ubraniami minęło, ale zaczęło się z dotykiem. Ogólnie nie jestem zbyt dotykalska. Nie lubię dotyku obcych lub mniej znanych osób. Okej jest tylko z kilkoma osobami, które znam bardzo dobrze. Nie zmienia to faktu, że nawet taki dotyk jest dla mnie łaskoczący. Czasami mam wrażenie, że prawie wszędzie mam łaskotki.
W sumie jak dotąd nie zastanawiałam się czy to ma jakieś podłoże czy nie, ale być może.
W sumie jak dotąd nie zastanawiałam się czy to ma jakieś podłoże czy nie, ale być może.