24 Mar 2019, Nie 18:13, PID: 786779
Kurczę, żyję w takiej piwnicy, że ostatnio rzadko obserwuję ludzi - czy to w związkach, czy poza.
Na studiach rzeczywiście tak było, że ludzie powoli zaczęli już zakładać małżeństwa, rodziny i mniej mieli czasu na zwyczajne koleżeństwo.
Czy jakiejś przyjaźni doświadczyłem? Może jakieś okruchy.
Teraz się czuję jakby poza światem...
Na studiach rzeczywiście tak było, że ludzie powoli zaczęli już zakładać małżeństwa, rodziny i mniej mieli czasu na zwyczajne koleżeństwo.
Czy jakiejś przyjaźni doświadczyłem? Może jakieś okruchy.
Teraz się czuję jakby poza światem...