27 Gru 2018, Czw 1:40, PID: 777080
Ech, prawda jest taka, że jeśli nigdy się do tego pisania nie zabierzesz, to na pewno pisarzem nie zostaniesz. Tak to wygląda - dobry pisarz różni się od kiepskiego tym, że ten dobry potrafi codziennie chociaż na tę godzinę usiąść przed komputerem i pisać. Nie czeka aż przyjdzie wena czy jakaś inspiracja, bo wie że ona pojawia się dopiero po tych pierwszych kilku słowach czy zdaniach, które pisze. Jeśli nie będziesz pisać, najlepiej codziennie, to nigdy się nie poprawisz.
Nie mam jakiejś super metody na motywację, ją po prostu musisz znaleźć sama. Ale jeśli marzysz o tym, żeby pisać fajne rzeczy, to jest na to tylko jeden sposób, przy którym większość domoroslych pisarzy polega - trzeba pisać.
Nawet jeśli chcesz pisać opowiadania, myślę że warto je sobie trochę rozplanować, to może pomóc uniknąć słomianego zapału. Dodam link do przykładowej metody, może Ci pomoże: https://www.advancedfictionwriting.com/a...ke-method/
Dodam jeszcze tylko, że jeśli pisanie sprawia Ci frajdę, to pisz, nie rezygnuj z tego zbyt szybko. Jeśli zrezygnujesz, tak naprawdę nigdy tego na poważnie nie próbując, to będziesz żałować, a to nie jest przyjemne. Chodzisz jeszcze do szkoły, pewnie masz sporo wolnego czasu, wykorzystaj go na pisanie i będzie dobrze. Dasz radę. Despacito.
Nie mam jakiejś super metody na motywację, ją po prostu musisz znaleźć sama. Ale jeśli marzysz o tym, żeby pisać fajne rzeczy, to jest na to tylko jeden sposób, przy którym większość domoroslych pisarzy polega - trzeba pisać.
Nawet jeśli chcesz pisać opowiadania, myślę że warto je sobie trochę rozplanować, to może pomóc uniknąć słomianego zapału. Dodam link do przykładowej metody, może Ci pomoże: https://www.advancedfictionwriting.com/a...ke-method/
Dodam jeszcze tylko, że jeśli pisanie sprawia Ci frajdę, to pisz, nie rezygnuj z tego zbyt szybko. Jeśli zrezygnujesz, tak naprawdę nigdy tego na poważnie nie próbując, to będziesz żałować, a to nie jest przyjemne. Chodzisz jeszcze do szkoły, pewnie masz sporo wolnego czasu, wykorzystaj go na pisanie i będzie dobrze. Dasz radę. Despacito.