05 Sty 2019, Sob 1:11, PID: 778402
Zawsze uważałam to pytanie, zwłaszcza zadane na forum grupy za wyjątkowy brak wyczucia i empatii Chyba każdy poczułby się w takiej sytuacji niezręcznie- ktoś wytyka Ci przy innych Twoje zachowanie, wymusza jakieś tłumaczenia Pewnie intencje są przeważnie dobre, ale niby jak miało by to zaangażować kogoś w rozmowę? To już lepiej zadać pytanie w stylu "a co Ty o tym myślisz" czy inne bardziej konkretne dotyczące toczącego się tematu A najlepiej przysiąść się i próbować indywidualnie nawiązać kontakt.
Już dawno tego pytania nie słyszałam, kiedyś od czasu do czasu się zdarzało. Mocno mnie to krępowało, coś tam odpowiadałam np. że wolę słuchać, albo że milczenie jest złotem ;-), ale generalnie efekt był raczej żałosny.
Już dawno tego pytania nie słyszałam, kiedyś od czasu do czasu się zdarzało. Mocno mnie to krępowało, coś tam odpowiadałam np. że wolę słuchać, albo że milczenie jest złotem ;-), ale generalnie efekt był raczej żałosny.