03 Lut 2019, Nie 11:33, PID: 781777
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Lut 2019, Nie 11:34 przez czerczesow.)
Mnie się wydaje patrząc kolejny raz na to pytanie, że każdy człowiek z fobią społeczną jest, lub z czasem staje się aspołeczny, natomiast nie każdy aspołeczny typ musi mieć fobię. Ja od małego nie lubiłem (nawet w wieku przedszkolnym) nie lubiłem towarzystwa i wolałem siedzieć w domu. Uważam większość ludzi za mało wartościowych i przede wszystkim niezbyt inteligentnych, interesujących się głupotami. Czasem myślę, że fajnie byłoby móc do kogoś pójść i pogadać, ale z drugiej strony gdyby ktoś mnie zaprosił - odmówiłbym. Nie miałbym wspólnych tematów do rozmowy. Nie wydaje mi się, że można być prospołecznym i mieć fobię, to tak jakby jeść mięso i uważać się za wegetarianina.