25 Lis 2018, Nie 11:25, PID: 772766
Szczerze mówiąc mam prawie tak samo jak ty, oprocz depresyjnych mysli o sb bo jakos udalo mi sie zaakceptowac fakt ze bede żyła i jestem jaka jestem mimo duzej nienawisci ktora do siebie czulam bo jestem tchórzem i zabic to sie nie zabije. Ale jeszcze rok temu bym powiedziala ze piszesz o mnie slowo w slowo tylko zastanawia mnie czy ty np akceptujesz sie z wygladu czy to tez ci przeszkadza ? I moze przez to ze sie nienawidzisz po prostu sb nie wyobrażasz zeby ktoś cie polubil od tak bo rodzina to rodzina teorytycznie musi cie znosic a ktos obcy z czystej dobroci raczej tego nie zrobi, bądźmy szczerzy