04 Lis 2018, Nie 0:06, PID: 769782
Porównywanie się jest bardzo ok, ma mnóstwo plusów. Twój problem mam wrażenie ma dwa podłoża: 1. Porównujesz się tylko z wybranym fragmentem z życia osoby którą uważasz za lepszą w czymś. Nie myślisz o tym, że ktoś ma coś kosztem czegoś. Zazdrościsz lepszych ciuszków ale nie myślisz o tym ile ta osoba musiała przejść by móc sobie te "lepsze" ciuszki kupić, ile ta osoba mogła stracić zdrowia, nerwów, jak się stresowała zarabiając na twoim zdaniem "lepsze".... Patrzysz na zgrabniejszą dziewczynę ale nie myślisz ile wysiłku włożyła by taką sylwetkę mieć, ile wyrzeczeń (dieta), ile poświęciła czasu i kasy (np siłownia). Dostrzegasz tylko dany fragment, bo jeśli byłoby inaczej to porównywanie się z "lepszą" w czymś osobą miałoby zdrowy charakter, dodawało wiary, motywacji, inspiracji do działania.
2. Porównujesz się tylko z tymi lepszymi nie zwracając uwagi na tych będących daleko za tobą, nie dostrzegasz tych gorszych choć mogę się założyć, że nie znajdujesz się na szarym końcu każdej sfery życia, zawsze znajdzie się ktoś gorszy od ciebie, a więc dochodzimy to kwestii niedostrzegania tego co już masz, niewdzięczności, niedoceniania.
Jeśli uważasz się za osobę nudną i nieciekawą to postaraj się wprowadzać stopniowo zmiany w swoim życiu, no chyba, że należysz do osób które chcą ale jednocześnie nie chcą, jak w tym filmiku?
2. Porównujesz się tylko z tymi lepszymi nie zwracając uwagi na tych będących daleko za tobą, nie dostrzegasz tych gorszych choć mogę się założyć, że nie znajdujesz się na szarym końcu każdej sfery życia, zawsze znajdzie się ktoś gorszy od ciebie, a więc dochodzimy to kwestii niedostrzegania tego co już masz, niewdzięczności, niedoceniania.
Jeśli uważasz się za osobę nudną i nieciekawą to postaraj się wprowadzać stopniowo zmiany w swoim życiu, no chyba, że należysz do osób które chcą ale jednocześnie nie chcą, jak w tym filmiku?