04 Lip 2018, Śro 17:50, PID: 753756
Z tym mówienie głośno i wyraźnie to i ja mam niekiedy problemy. Teoretycznie moja wymowa nie wydaje mi się zła, ale zdarza mi się jednak urywać końcówki i zmówić niezbyt zrozumiale. Zauważyłem to rozmawiając niekiedy i obcymi osobami i musząc kilkakrotnie powtarzać to, co chciałem. Szczególnie uwydatnia się to w sytuacjach stresowych, co chyba jest normalne.
(04 Lip 2018, Śro 16:05)kyle napisał(a): Znowu trochę teorii- zauważyłem, że to, co (między innymi) znacząco mnie ogranicza, to bardzo silny lęk przed kompromitacją, przed staniem się pośmiewiskiem, przed śmiechem innych ludzi.I to chyba też mnie dotyczy.