09 Maj 2018, Śro 18:34, PID: 745796
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Maj 2018, Śro 18:36 przez Leoooo.)
(09 Maj 2018, Śro 17:56)kartofel napisał(a):Jest to kierunek techniczno-przyrodniczy, matematykę i fizykę będę mieć tylko na pierwszym roku, więc zależy mi na tym, żeby przez to jakoś przebrnąć.(09 Maj 2018, Śro 16:08)Leoooo napisał(a): wybieram się na kierunek techniczny i strasznie się boję, że sobie nie poradzę. Pewnie będę musiała nadrabiać zaległości ze szkoły średniej, bo prawie nic nie pamiętam...Wiele zależy od kierunku I osobistych uzdolnień, ale generalnie matematyka na studiach ścisłych (mam wrażenie, że akurat ten przedmiot najbardziej przeraża kandydatów) wygląda inaczej niż w liceum. Przede wszystkim to analiza matematyczna - podstawowe pochodne, całki, równania różniczkowe, funkcje wielu zmiennych etc. Da się tego nauczyć, choć nie są to szczególnie przyjemne rzeczy. Nie musisz pamiętać geometrii ani brył. Do tego wszystko zaczyna się od początku, bo w liceach z tego co mi wiadomo nie ma całek.
Ogólny poziom studentów nie jest też przesadnie wysoki i wykładowcy dobrze o tym wiedzą. Najtrudniejsze są na ogół przedmioty wiodące. Nie znam też osoby, która powiedziałaby "Lubię i rozumiem wytrzymałość materiałów" Możesz przejrzeć sylabusy przedmiotów, wtedy będziesz lepiej wiedziała co sobie ewentualnie powtórzyć i czego się spodziewać. Prawda jest taka, że znajdą się inżynierowie, którzy nie pamiętają wzoru na deltę ani nie wiedzą jak wygląda tangens, więc nie stresuj się za bardzo.
Odnośnie relacji społecznych na studiach, to w moim odczuciu jest łatwiej niż w liceum. Dużo mniejsza presja grupy i większa anonimowość, zwłaszcza w licznych rocznikach. Niestety problematyczne mogą być prezentacje i ogólnie prace w grupach.
(09 Maj 2018, Śro 18:25)damiandamianfb napisał(a):Jaki kierunek wybierasz?(09 Maj 2018, Śro 16:08)Leoooo napisał(a): Ja maturę zdawałam w 2015 roku i nie poszłam na studia, dopiero w tym roku wybieram się na kierunek techniczny i strasznie się boję, że sobie nie poradzę. Pewnie będę musiała nadrabiać zaległości ze szkoły średniej, bo prawie nic nie pamiętam... W ogóle to nie wiem czy się na te studia dostanę W tym roku podchodzę do matury z chemii i też mam problemy z nauką, przez swoje depresyjne myśli nie mogę się nad niczym skoncentrować.
Ja tak samo jak Ty, w 15 zdałem maturę i teraz dopiero znalazłem interesujący dla mnie kierunek i też się odważyłem. Spróbuję pochodzić, zobaczę jak będzie