05 Maj 2018, Sob 13:20, PID: 745127
(03 Lut 2018, Sob 17:51)Niered napisał(a): Wtedy przypominalem chłopaka (z resztą miałem na haczyku zaledwie, jeszcze te dwie potajemnie by przeszły, to zezula za cholerę),
Kolegowałem się jeszcze z jedną Malwiną bardzo ładną, jej mama zawsze na mnie zięciu wołała i inicjowała chyba nam spotkania u niej w domu. Raz jej przyszpanowałem i zabiłem gołą ręką pająka xd
pozniej miałem przerwę gdzies do 20 roku życia, pojwialy się jakieś kolezanki, ale nie potrafilem się za nie zabrać, przez kompleksy. Pozniej były roksany i w zasadzie od 28 roku zaczynam powoli znowu przypominać faceta.
Jak się przemogles do roksan?