01 Lut 2018, Czw 19:05, PID: 728628
(01 Lut 2018, Czw 1:26)Omul napisał(a): Najdziwniejszą sytuację miałem na Woodstocku. Jak na koncercie jedna dziewczyna perfidnie ocierała się o moje krocze, nagle przerywała i rozmawiała z 2 metrowym łysym kolesiem, który wyglądał bardzo przyjaźnie i wracała a koleś, patrzył się na mnie, tak jakby chciał zobaczyć czy mi się podoba, do teraz nie wiem, jak powinienem się zachować tej sytuacji i co to w ogóle było 0_oMoże była prostytutką a on jej alfonsem