27 Sty 2018, Sob 21:32, PID: 727832
O tak , u mnie też wszystko na minusie, coś tam się dało z tym faktem pożyć jakiś czas, no ale tak to się musiało skończyć że się przelało i teraz trzeba coś zrobić bo inaczej będzie źle hehe, a już jest zbyt źle .
Mam już numer i psychiatrę na oku, teraz zostało tylko pozbierać myśli jak to rozegrać i iść na wizytę.
Z siłami u mnie słabo, ale mam już tego dość jak nigdy , mam nadzieję że wytrwam i chociaż zdołam poprosić o pomoc, bo to czy uda się ją otrzymać to już dalszy plan.
Dzięki , i nawzajem życzę tego samego
Mam już numer i psychiatrę na oku, teraz zostało tylko pozbierać myśli jak to rozegrać i iść na wizytę.
Z siłami u mnie słabo, ale mam już tego dość jak nigdy , mam nadzieję że wytrwam i chociaż zdołam poprosić o pomoc, bo to czy uda się ją otrzymać to już dalszy plan.
Dzięki , i nawzajem życzę tego samego