25 Kwi 2018, Śro 12:54, PID: 743503
(25 Kwi 2018, Śro 9:57)Czereśnia napisał(a): Hmm, ja w sumie otwieram się tylko przy psychiatrze i terapeucie, chyba wtedy nie jestem sobą. Najbardziej sobą jestem przy moich fobisiach, bo przy nich na luzie mogę się jarać tańcami. Rodzice średnio chcą o tym słuchać. Kiedyś najswobodniej czułam się przy nich, a teraz widzę jak bardzo daleko od siebie jesteśmy.
Przy psychiatrze i psychoterapeucie nie jesteś sobą?