31 Gru 2017, Nie 18:03, PID: 723211
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Gru 2017, Nie 18:09 przez adam87.)
(31 Gru 2017, Nie 17:50)Rin napisał(a): Przy wszystkich jestem sobą, bo w końcu nikogo nie udaję. Nie mogę jednak powiedzieć, że to oznacza, że jest ktoś przy kim czuję się w pełni dobrze, swobodnie, nie krępuję się itd. Nie ma takiej osoby. Mogę jedynie powiedzieć, że mam tak w jakimś stopniu przy rodzicach. Ale to też zależy dużo od sytuacji. Nie mam żadnej innej osoby, która byłaby ze mną na tyle blisko, aby można było powiedzieć, że czuję się na tyle dobrze w czyimś towarzystwie, aby zaczął zmniejszać się dystans i wraz z nim dyskomfort, zakłopotanie, obawy itp. W pełni swobodnie, dobrze czuje się jedynie przy sobie. Z ludźmi zawsze jest jakiś zgrzyt.
Zawsze to dobrze jak są rodzice.
(31 Gru 2017, Nie 17:36)Aga napisał(a):(31 Gru 2017, Nie 17:25)smutna00 napisał(a): A co rozumiesz pod tym "bycie sobą"?
Nie czuję się dziwnie jak mało mówię, nie stresuję się, nie zastanawiam się co mam zaraz zrobić/ jak się zachować, nie mam pustki w głowie, nie muszę być idealna, nie próbuję udawać kogoś kim nie jestem... Po prostu czuję się swobodnie.
(31 Gru 2017, Nie 17:26)adam87 napisał(a): To fajnie, przynajmniej nie jesteś sama
To nie tak, ze mam masę znajomych i non stop z nimi wychodzę, i nie czuję się samotna...
Siostra mieszka za granicą, rodzice to rodzice i tak w innym mieście.
Z kolegą i tak rzadko się spotykam, a ostatnio kontakt coś się urywa, ale próbuje to naprawić : /
A ta mała garstka to tylko trzy koleżanki, które mieszkają kilka godzin jazdy ode mnie, widuję je raz/dwa razy do roku...
Ale żeby gdzieś wyjść, cokolwiek porobić to już nie mam z kim i większość wieczorów spędzam w mieszkaniu
I może czuję się przy nich swobodnie, ale brakuje mi osoby z którą bym otwarcie o wszystkim porozmawiała...
Każdemu brakuje takiej osoby z która można było porozmawiać o wszystkim, nawet jeśli się kogoś pozna w realu to także mija wiele czasu za mim człowiek sie otworzy i zaufa i pozna ta osobę i ta osoba zrozumie adresata.Zresztą co ja piszę, i tak dobrzę cię zrozumie.