27 Sty 2018, Sob 20:21, PID: 727824
Jak byłam młodsza (i niefobiczna) to dzwoniłam pod numery z ulotek, które wrzucano do skrzynki i robiłam takie głupie żarty. Teraz to mnie skręca jak mam do kogoś zadzwonić albo odebrać telefon. Choć jeśli chodzi o takie szybkie załatwianie spraw (np pani od korków chce przesunąć zajęcia) to jest luzik i czasem to jestem z siebie aż duma. Ale jak dzwonią do mnie znajomi ze szkoły to nie odbieram. Tylko potem mi głupio bo się muszę tłumaczyć .