20 Wrz 2017, Śro 22:06, PID: 711629
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Wrz 2017, Śro 22:11 przez Divine.)
(20 Wrz 2017, Śro 18:39)user52 napisał(a): Ciekawy jestem jakie rozwiązanie znalazłaby część użytkowników na coś takiego: wizyta u lekarza jest za 30 min, na zewnątrz jest -15 stopni, czas goni, a dzieciak nie założy tej pieprzonej kurtki, bo jej nie lubi i gwarantuję Wam, że go niczym nie przekonacie.
Przecież ten przykład jest zupełnie chybiony. Jeżeli dziecko w takiej sytuacji stawia bierny opór to należy po prostu założyć kurtkę siłą i zanieść do lekarza. Czy jednak wymaga to bicia albo jak to eufemistycznie mówią "dania klapsa"? Oczywiście że nie. Dziecko należy chwycić, ubrać i zanieść gdzie trzeba, a bicie jest tu zupełnie zbędne, bo właściwie czemu miałoby ono służyć? Można to porównać do likwidacji strajku okupacyjnego. Przecież w obecnych czasach nikt normalny nie będzie wysyłał zomowców, aby tłukli pałami protestujących górników, pielęgniarki itp. Zamiast tego funkcjonariusze po prostu wyciągną ich z budynku za fraki,co jest jedynym prawidłowym rozwiązaniem w takiej sytuacji.