21 Lip 2018, Sob 19:28, PID: 756004
Jeżeli chodzi o znajomych to przytulanie trochę mnie spina. Nie jest dla mnie nieprzyjemne, ale nie mam pojęcia jak mam zareagować. Za to lubię sam dotyk, jak mi ktoś popuka palcami po plecach albo tylko nimi przeciągnie, połaskocze, dotknie moich włosów, żartobliwie popchnie, złapie za rękę, żeby zwrócić na coś uwagę. Tego typu gesty Tylko oczywiście dotyczy to osób, które naprawdę lubię i mają w sobie to coś Dotyku innych nie toleruję. Żałuję trochę, że sama nie potrafię wykonywać takich gestów, bo czasem bym chciała, ale jest to dla mnie bardzo nienaturalne. I na pewno bym zrobiła coś nie tak jak trzeba. Za przytulaniem z członkami rodziny też nie przepadam, a tych całusków od dalszych krewnych to w ogóle szkoda komentować, nie dość, że nie bardzo ogarniam co się dzieje, od którego policzka zacząć to jeszcze jest to dla mnie mega męczące i niezręczne. Wolę normalny uścisk dłoni.