07 Lis 2018, Śro 16:50, PID: 770332
Mi alkohol pomaga, jestem wtedy dużo bardziej otwarty, a przede wszystkim bardzo wesoły, a taki stan bardzo lubię czuć, taki wewnętrzny luz. Jednakże w roku to ja może z 3 piwa maksymalnie wypiję, ale to dlatego, że nigdy mi nie smakowały, wręcz na siłę piłem czasem. Ostatnio spróbowałem ciemnego piwa i uznałem, że jest całkiem niezłe. Jak jeszcze były jakieś okazje do picia to wolałem wódkę, bardziej mi wchodziła, a skutków picia, aż tak szybko nie odczuwam jak po piwach (najgorzej jak wypiję napój piwny to już po pierwszym się czuję niezbyt trzeźwo - ).