05 Lip 2009, Nie 1:57, PID: 161852
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Lip 2009, Nie 2:01 przez stamp.)
Nie, jest to klient instalowany na komputerze. A możliwości są naprawde spore i być może byłoby to ciekawe i skuteczne rozwiązanie. Do tego zachęcić jakiegoś specjalistę, by prowadził psychoterapię on-line.
Jak pokazuje forum, internetowe porozumiewanie się nie sprzyja fobii, wręcz przeciwnie - wiele osób czuje się dużo swobodniej, a komfort to, jak wiadomo jedna z istotnych wartości, nawet w leczeniu.
Wiele somatycznych przykrości pozostaje gdzieś daleko - bo 'przecie' człeka się nie widzi - jest jakaś forma anonimowości. Moim zdaniem warto się temu przyjrzeć.
Jest szansa nawet, by rzeczony specjalista zarobił, bo waluta jest wymienna między życiem realnym, a SL - wedle kursu rozliczanego jak klasyczne waluty.
Tak na marginesie - wiele realnych instytucji tam działa, z uczelniami i poradniami zdrowia psychicznego włącznie (niestety anglojęzyczna, a aż tak biegły nie jestem ).
Jak pokazuje forum, internetowe porozumiewanie się nie sprzyja fobii, wręcz przeciwnie - wiele osób czuje się dużo swobodniej, a komfort to, jak wiadomo jedna z istotnych wartości, nawet w leczeniu.
Wiele somatycznych przykrości pozostaje gdzieś daleko - bo 'przecie' człeka się nie widzi - jest jakaś forma anonimowości. Moim zdaniem warto się temu przyjrzeć.
Jest szansa nawet, by rzeczony specjalista zarobił, bo waluta jest wymienna między życiem realnym, a SL - wedle kursu rozliczanego jak klasyczne waluty.
Tak na marginesie - wiele realnych instytucji tam działa, z uczelniami i poradniami zdrowia psychicznego włącznie (niestety anglojęzyczna, a aż tak biegły nie jestem ).